Tyskie metamorfozy balkonowe

Wiosna w tym roku niestety nas nie rozpieszcza, jednak stopniowo, powoli, temperatury idą w górę. Poza tym synoptycy zgodnie twierdzą, że czeka nas kolejne upalne lato. Warto zatem odpowiednio przygotować balkon, by móc zażywać komfortowego wypoczynku, bądź ochronić roślinki kwitnące na naszym balkonie. Warto także zadbać o trochę prywatności. Jak to zrobić?

O tym, jak przygotować balkon na wiosnę, rozmawialiśmy z naszymi klientami – mieszkańcami naszego pięknego miasta Tychy. Ich pomysł i nasze porady zaowocowały pięknymi balkonami, które z jednej strony cieszą oko przechodniów, piękną roślinnością, z drugiej strony, w każdej chwili, klient może osłonić balkon, by móc spokojnie zażywać wypoczynku. Poniżej przedstawiamy historię pani Ani B. – mamy nadzieję, że zainspirują=e was, drodzy Czytelnicy, do metamorfoz na swoich własnych balkonach.

Pani Ania B.:

Oto, jak wyglądał balkon Pani Ani, przed metamorfozą: 

Nie przeczymy, że wyglądał on bardzo ładnie. Jednak Pani Ania, chciała zrezygnować z parasoli. Owszem, wyglądają ładnie, jednak są bardzo niewygodne dla właściciela. Dlaczego? Przede wszystkim, ciężko się je czyści. Po drugie, parasol to rzecz, która – jak już jest wystawiony, najlepiej, żeby stał cały czas, gdyż ciężko się go składa lub rozkłada. Innymi słowami, parasolem, nie można za bardzo manipulować. Zaproponowaliśmy zatem pani Ani B. o wiele wygodniejsze rozwiązanie – markizę, dokładnie taką:

Markizy (Tychy – kwiecień 2016)

Powyższa markiza, równie ładnie komponuje się z balkonem pani Ani. Poza tym jeśli pani Ania nie chce mieć cienia na balkonie w danym momencie, wystarczy, że naciśnie przycisk – dzięki inteligentnemu sterowaniu jeden ruch wystarczy, by schować markizę. Pani Ania nie musi już męczyć się z ciężkimi parasolami. Tkanina, z której wykonana jest markiza nie brudzi się szybko – wystarczy wyczyścić ją właściwie raz w roku. Tkanina na markizę może być w paski (jak na zdjęciu) lub całkowicie gładka. Pani Ania wybrała jednak tkaninę w paski, gdyż ładnie komponuje się z kwiatami i dodaje uroku, a poza tym na takiej tkaninie brud nie jest widoczny – wobec tego nie ma potrzeby częstego mycia.

Pani Ania zdecydowała się również na inteligentny system czujników na wiatr i słońce. Co daje taki czujnik? Otóż, kiedy pani Ania, wychodzi na przykład na kawę do sąsiadki, a zaczyna na przykład wiać silny wiatr, pani Ania nie musi biegać znowu do domu, by chować roletę – po kilkukrotnym uderzeniu wiatru markiza schowa się samoczynnie.

Niestety, nie posiadamy zdjęcia nowego balkonu pani Ani, jednak mamy nadzieję, że mając zdjęcie balkonu i markizy, będą państwo w stanie wyobrazić sobie jak wygląda teraz balkon pani Ani. Tychy to piękne miasto z pięknymi domami, blokami, kawiarenkami i restauracjami. Nasze markizy już dzisiaj można napotkać w wielu kawiarenkach, które tworzą o wile bardziej klimatyczny nastrój, niż na przykład parasole. Wygląda to jeszcze ładniej, gdy takie markizy widać na balkonach mieszkań. Zachęcamy zatem mieszkańców Tych, jak i właścicieli kawiarenek czy lodziarni do upiększenia swojego lokalu za pomocą markiz.